Text: December's Fire. Pragnê Twej Krwi.

S?ysze jak idziesz
Zbli?asz sie nie?mia?o
Czuje jak strach bije Twym Sercem
Czuje i czekam...
Spojrz w do?,a Grob moj zobaczysz
W marmurze rze?biony, cieniem oblany
Spojrz tam,a ujrzysz Serce me krwawe
Co p?onie, cho? ch?odem sk?pane
Nie boj sie...
Chod? bli?ej i kleknij...
Kleknij i wyci?gnij swoj? reke...
Z?ote otworz wrota...
A otrzymasz czego CHCIA?A? !

Zatopiony w bryle lodu
Otulony nieczu?o?ci?
Zrywam kwiaty z pol rozkoszy

Zatopiony w bryle lodu
Otulony samotno?ci?
Spijam nektar z pucharow ??dz

Pragne Twej Krwi !
M?odej i Gor?cej...
Pragne Twej Duszy !
Naiwnej i Kwitn?cej...

Wiec nie boj sie
Ukleknij...
Ukleknij i otworz swe...
...?Y?Y !