Text: Moonlight. Góra i Dó³.

"...Najpierw musi byA¦ gorzej, A?eby mogA?o byA¦ lepiej."

DziA? jest bardzo krwisty dzieA±
wczoraj byA? jeszcze szary
przedwczoraj wydawaA?o siA? A?e myA?lA?
wczeA?niej mogA?am mA?wiA¦
i wydaje siA?
A?e wiA?kszego zA?a byA¦ nie moA?e
A?e wszystko jest nie tak jakbyA? chciaA?
aby odbiA¦ ciA?
musisz najpierw zejA?A¦ do dna
A?eby byA?o lepiej
zobaczyA¦ to co najgorsze
nie bA?dzie oczyszczenia
kiedy powiesz

DziA? przestajA? siA? martwiA¦
wczoraj byA?o A?le
lecz juA? bA?dA? zdrowy

Nie bA?dzie spokojnych snA?w

Nic nie bA?dzie smakowaA¦ tak samo
i kolejna zakrA?cona noc
alkohol dym i gA?oA?na muzyka
albo nie-powiesz

DziA? nie zrobiA? nic
zamknA? drzwi od wewnA?trz
i wyrzucA? klucz

A dom bA?dzie taki pusty
PokA?j bA?dzie taki ciasny
Oczy takie A?ywe
Serce takie czarne